Mafiozi są na wolności bo sędzia się pomylił
Przestępcy zostali aresztowani w październiku w Hiszpanii podczas największej w Europie obławy na kierujących nielegalnym importem z Chin.
2012-11-29, 21:37
Posłuchaj
Wśród 12 wypuszczonych jest Gao Ping - przywódca organizacji. Dochodzenie trwało 5 lat a w akcji uczestniczyło 300 policjantów. Zatrzymali prawie 100 osób i zaleźli 13 milionów euro.
Rozpracowana przez policję szajka wwoziła do Hiszpanii kilkakrotnie więcej towaru niż deklarowała i rocznie zarabiała na czarno 300 milionów euro. „Moim zdaniem to najważniejsza w historii operacja związana z przestępstwami gospodarczymi” - podkreślał Dyrektor Generalny policji hiszpańskiej Ignacio Cosido.
Aresztowani mafiozi wyjdą jednak na wolność. Zgodnie z hiszpańskim prawem zatrzymanego można przetrzymywać w areszcie 72 godziny, po tym czasie albo musi wyjść na wolność, albo trafia do więzienia. Przesłuchania przeciągnęły się kilka dni i po nich wprawdze areszowani trafili do więzienia, ale decyzja sędziego została unieważniona, bo zapadła za późno. „Zapomniałem” - odpowiedział sędzia zapytany, dlaczego popełnił ten "szkolny" błąd.
REKLAMA
REKLAMA