Japonia: wzrosła liczba ofiar katastrofy w tunelu

W niedzielę rano zawaliła się części tunelu na autostradzie w Japonii, ok. 80 km na zachód od Tokio. Według ostatnich danych zginęło dziewięć osób.

2012-12-03, 06:25

Posłuchaj

Świadek: strop tunelu po prostu się zawalił. Nie potrafię nawet powiedzieć, czy wokół mnie było pełno pyłu, czy może dymu, wywołanego przez pożar. Po stronie zawału dosłownie nic nie było widać.

Dodaj do playlisty

Japońska telewizja podała, że pięć zwęglonych ciał znaleziono w spalonym mikrobusie, a trzy kolejne - mężczyzny i dwóch kobiet - w jednym samochodzie osobowym. W katastrofie zginął także kierowca ciężarówki. Ranne zostały dwie kobiety.
Do wypadku doszło ok. godz. 8 rano czasu miejscowego w tunelu Sasago tzw. autostrady centralnej, łączącej japońską stolicę z Nagoją. Na jadące samochody, na odcinku ok. 100 m - spadły betonowe płyty sklepienia tunelu, z których każda waży ponad tonę. W tunelu znajdowało się w sumie ok. 30 pojazdów.
Nadal nie wiadomo, co było przyczyną katastrofy. Policja wszczęła śledztwo, które ma wyjaśnić, czy do tragedii nie doprowadziły zaniedbania operatora autostrady, firmy Central Nippon Expressway. CNE zapewniła, że podczas kontroli technicznej we wrześniu stan tunelu nie budził żadnych zastrzeżeń.
Tunel Sasago, który został wybudowany 35 lat temu, jest jednym z najdłuższych w Japonii. Mierzy 4,7 km długości.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
PAP, kk