NATO do Syrii: użycie broni chemicznej spotka się z odpowiedzią

2012-12-04, 13:45

NATO do Syrii: użycie broni chemicznej spotka się z odpowiedzią
Bateria rakiet Patriot w kamuflażu. Foto: Darkone/Wikimedia Commons

- Jakiekolwiek użycie broni chemicznej przez syryjski rząd wywoła natychmiastową reakcję międzynarodową – zapowiedział szef NATO.

Posłuchaj

Anders Fogh Rasmussen: "Sytuacja na południowo-wschodniej granicy NATO budzi nasze ogromne zaniepokojenie. Turcja poprosiła o sojusznicze wsparcie. Jestem pewien, że okażemy naszą determinację w powstrzymaniu wszelkich zagrożeń i obronie naszego członka. Bo właśnie temu służy nasz sojusz"
+
Dodaj do playlisty

Sekretarz Generalny Sojuszu Anders Fogh Rasmussen dodał, że groźba ataku chemicznego wymaga pilnego wysłania rakiet Patriot do Turcji, która poprosiła Sojusz o dodatkową ochronę przed syryjskimi atakami.

Obawy o użycie broni chemicznej, której Syria posiada jeden z największych arsenałów na świecie, wzrosły za sprawą medialnych doniesień o jej transportowaniu w rejony konfliktów, co może oznaczać przygotowania do jej użycia. Syryjski MSZ zapewnił, że nigdy nie zostanie ona użyta przeciwko własnym obywatelom, choć to samo ministerstwo pół roku wcześniej groziło zastosowaniem broni chemicznej „w wypadku ingerencji sił zewnętrznych” w syryjski konflikt. A tak właśnie wygląda codzienność w Syrii według rządowej propagandy, która opozycję walczącą z reżimem nazywa „terrorystami” i „najemnikami CIA”.

- Arsenał syryjskiej broni chemicznej jest bardzo poważnym zagrożeniem. Wiemy, że Syria posiada rakiety, wiemy że posiada broń chemiczną i to wszystko bierzemy pod uwagę – powiedział Rasmussen w Brukseli, gdzie ministrowie spraw zagranicznych państw członkowskich NATO zebrali się, by zdecydować o ewentualnym udzieleniu pomocy Turcji. – Dlatego właśnie zapewnienie skutecznej obrony naszemu sojusznikowi jest kwestią niezwykle pilną – dodał Rasmussen, mówiąc o Turcji, która jest członkiem NATO od 1952 roku. Przeciwko umieszczenie rakiet Patriot w Turcji jest Rosja, która nazywa taki ruch niepotrzebną ingerencją i eskalacją konfliktu w Syrii.

Biały Dom w poniedziałek ostrzegł reżim Baszara al-Assada, że atak chemiczny spotka się z natychmiastową odpowiedzią USA.

''

Polecane

Wróć do strony głównej