Katastrofalna powódź. Śledczy: nie ma winnych

Nikt nie ponosi odpowiedzialności za przerwanie w 2010 roku wału przeciwpowodziowego na Wiśle w Koćmierzowie.

2012-12-05, 17:32

Katastrofalna powódź. Śledczy: nie ma winnych
Wisła. Foto: kkic/ Wikimedia Commons

Posłuchaj

Anna Romaniuk, zastępca Prokuratora Okręgowego w Tarnobrzegu
+
Dodaj do playlisty

Prokuratura Okręgowa w Tarnobrzegu umorzyła śledztwo w tej sprawie. Zdaniem prokuratury, do przerwania wału przyczyniła się przyroda, a nie działania osób odpowiedzialnych za jego remont i utrzymanie oraz przeprowadzenie akcji przeciwpowodziowej i ratunkowej. Ponadto wpływu na wysokość fali powodziowej nie miała budowa drugiego mostu w Sandomierzu i sposób spuszczania wody ze zbiorników retencyjnych. Śledczy ustalili ,że, do spiętrzenia wody przyczyniły się krzewy i drzewa rosnące w korycie Wisły. Nie można ich było wyciąć, bo rosły na terenach objętych projektem Natura 2000.

Śledztwo wszczęto na wniosek ponad 300 osób poszkodowanych przez powódź. Mogą one zaskarżyć decyzje prokuratury o umorzeniu postępowania. Skutkiem powodzi było m.in. zalanie części Sandomierza, Tarnobrzega i gminy Gorzyce oraz śmierć 7 osób.

Galeria: dzień na zdjęciach >>>

Radio Rzeszów/aj

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej