Błaszczak: ws. wraku trzeba było działać wcześniej
Szef klubu PiS ma wątpliwości, czy prośbę ministra Radosława Sikorskiego o pomoc Brukseli w sprowadzeniu z Rosji szczątek TU-154M można traktować poważnie.
2012-12-10, 23:50
Posłuchaj
Jego zdaniem, raczej nie - Minęło ponad 2,5 roku od katastrofy smoleńskiej. Trudno żeby takie działania były skuteczne. Trzeba było je podjąć dużo wcześniej – powiedział Mariusz Błaszczak
Minister Sikorski zwrócił się do szefowej unijnej dyplomacji, by poruszyła tę sprawę podczas szczytu Unia Europejska - Rosja w przyszłym tygodniu w Brukseli.
- Skoro nie skutkują dwustronne kanały komunikacji z Rosją w tej sprawie, zmuszeni jesteśmy do przeniesienia kwestii na poziom międzynarodowy. Będziemy cierpliwie drążyć. Mamy nadzieję, że Rosja wreszcie uzna, że wrak nie jest już potrzebny jej prokuraturze i może być przekazany naszej prokuraturze - powiedział minister Sikorski.
Władze w Moskwie do tej pory odmawiały zgody na sprowadzenie wraku samolotu do Polski twierdząc, że musi pozostać w Rosji do czasu zakończenia śledztwa.
REKLAMA
Zobacz serwis specjalny: SMOLEŃSK 2010>>>
TU-154M z polską delegacją, na czele której stał prezydent Lech Kaczyński, rozbił się 10-ego kwietnia 2010 roku na lotnisku Siewiernyj pod Smoleńskiem. Nikt nie przeżył katastrofy. Polacy lecieli na uroczystości związane z obchodami 70-tej rocznicy zbrodni katyńskiej.
IAR, tj
REKLAMA