Unia Europejska szykuje wyższe ceny za internet
Komisja Europejska twierdzi, że chce pobudzić inwestycje w szerokopasmowy internet umożliwiając tzw. operatorom zasiedziałym naliczanie wyższych stawek za hurtowy dostęp do ich sieci szerokopasmowej.
2012-12-18, 19:45
Może to oznaczać wzrost cen dla konsumentów.
We wtorek Komisja Europejska zaprezentowała nowe priorytety w  zakresie tzw. agendy cyfrowej, czyli rozwoju cyfrowej gospodarki i społeczeństwa  w UE.    
 Jednym z priorytetów jest m.in. zwiększenie prywatnych inwestycji w  szerokopasmowy internet. Służyć temu ma m.in. umożliwienie tzw. operatorom  zasiedziałym (w Polsce Orange - Telekomunikacja Polska) zwiększenie do pewnego  poziomu stawek naliczanych operatorom na rynku hurtowym za dostęp do ich sieci  szerokopasmowej. Wzrost tych stawek w pewnych krajach (w których teraz wynoszą  one poniżej 8-10 euro na jednego klienta) może być przenoszony na użytkowników  internetu.    
 "Potrzebujemy długookresowej stabilności cen i nie chcemy wzrostu  średnich cen, ale tak - ceny mogą wzrosnąć, nie wszędzie, w pewnych krajach to  się stanie, w innych - nie" - mówiła na konferencji prasowej komisarz UE ds.  agendy cyfrowej Neelie Kroes. Tłumaczyła, że UE potrzebuje inwestycji w lepszą  sieć, a na wolnym rynku wzrost cen nie jest zły.    
 Jak powiedział rzecznik Kroes Ryan Heath, rekomendacje KE w sprawie hurtowych opłat za  dostęp do sieci mają być gotowe w lutym; teraz trwają konsultacje projektu. Jak  wyjaśnił, wyższe stawki mają pozwolić operatorom hurtowym na modernizację sieci.  Choć przyznał, że inni operatorzy wyższe opłaty za hurtowy dostęp do  szerokopasmowego internetu będą zapewne przenosić na konsumentów, to zapewnił,  że wyższe opłaty nie będą nakładane "automatycznie" i będą one zatwierdzane  przez krajowych regulatorów, którzy będą musieli jeszcze uzyskać akceptację KE.     
 Heath wyjaśnił, że celem jest sprowadzenie opłat za hurtowy dostęp do  szerokopasmowego internetu do poziomu 8-10 euro (dla jednego operatora na  jednego klienta) i utrzymanie tego poziomu w latach 2013-2020; zagwarantuje to  przewidywalność potrzebną dla inwestycji. Zaznaczył, że część krajów już ma  opłaty na zbliżonym poziomie np. Polska, niektóre kraje mają niższe np. Słowacja  (4 euro), a niektóre wyższe (Irlandia - 12 euro) i te ostatnie kraje powinny  opłaty obniżyć.    
 Z zapowiedzi KE niezadowoleni są niezależni operatorzy,  którzy będą uiszczać wyższe opłaty operatorom zasiedziałym za dostęp do  szerokopasmowego internetu. Argumentują, że wyższe stawki wcale nie gwarantują  inwestycji. 6 grudnia "European Voice" cytował prezesa Netii Mirosława  Godlewskiego, który mówił, że pomysły KE doprowadzą do "remonopolizacji rynku w  Polsce".