Szopka polska, figury z Włoch
W tym roku w szopce bożonarodzeniowej w katedrze na Wawelu znajdzie się jedenaście figur wykonanych w Tyrolu.
2012-12-21, 11:03
Jeszcze niedawno w katedrze wawelskiej nie ustawiano szopek. Dopiero kilka lat temu w katedrze pojawiły się manekiny, których stroje wypożyczono z wytwórni filmów, a później zawitały tam szopki wykonane przez artystów z Babiej Góry. Tegoroczna szopka stoi w kaplicy królowej Zofii, po lewej stronie od wejścia do katedry.
Proboszcz parafii archikatedralnej, ks. prałat Zdzisław Sochacki, podkreśla, że wiele wystrojów kaplic tworzyli artyści z Włoch i że tradycja tyrolskiej firmy Lepi – twórców figur do szopki w katedrze, sięga stu lat. Rok temu, jak dodaje, od tej właśnie firmy wypożyczono szopkę, która spotkała się z tak życzliwym przyjęciem ze strony wiernych, że zapadła decyzja o zamówieniu w tym roku figur.
Jak opowiada ks. Sochacki, figury, których wysokość wynosi około 260 cm, zrobiono z drewna lipowego. Szopkę wykonał polski stolarz, Jan Pęcek. Dekoracji dopełniają mech, wrzosy, kamienie i drzewka; wszystko to pochodzi z Nadleśnictwa Myślenice. Ks. Sochacki wyraża nadzieję, że szopka wprowadzi wiernych w nastrój świąteczny.
Szopkę można oglądać od Pasterki do 2 lutego - święta Matki Boskiej Gromnicznej.
REKLAMA
REKLAMA