Awaria elektrociepłowni. Rosyjskie miasto zamarza
Armatki cieplne wysłano do rosyjskiego miasteczka Chowu-Aksy przy granicy z Mongolią. Kilka dni temu ponad 3 tysiące mieszkańców osady zostało pozbawionych ciepła.
2012-12-25, 11:48
Posłuchaj
W Chowu-Aksy panują tymczasem 40-stopniowe mrozy. Z powodu awarii miejscowej elektrociepłowni, pozamarzały kaloryfery. Mieszkańcom najpierw przekazano "burżujki", czyli metalowe piece opalane drewnem lub węglem.
Teraz rosyjskie Ministerstwo do Spraw Sytuacji Nadzwyczajnych wysłało samolotem z podmoskiewskiego lotniska Ramienskoje 30 ton przeróżnych urządzeń grzewczych, w tym armatki cieplne i wentylatory grzewcze oraz agregaty prądotwórcze.
Dochodzące do minus 50 stopni mrozy stały się przyczyną wielu awarii w Rosji. Według niektórych informacji, dowództwo rosyjskiej Floty Północnej zamówiło dodatkowe dostawy słoniny, czosnku i cebuli, aby zwiększyć odporność marynarzy.
Zobacz galerię DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
REKLAMA
mr
REKLAMA