W domu zabójcy strażaków znaleziono ludzkie szczątki

Policja odkryła również notatkę sporządzoną przez mordercę, w której napisał on m.in., że chce spalić sąsiedztwo i robić, to co najbardziej lubi: "zabijać ludzi".

2012-12-26, 07:23

W domu zabójcy strażaków znaleziono ludzkie szczątki
. Foto: kadr z wideo/wptv.com

Tożsamość ofiary i przyczynę śmierci muszą jeszcze ustalić lekarze sądowi, ale policja jest przekonana, że szczątki należą do 67-letniej siostry Williama Spenglera, Cheryl.
W poniedziałek 62-letni Spengler celowo podpalił swój dom i samochód w Webster, by wciągnąć strażaków w śmiertelną pułapkę. Zaczął strzelać do nich, gdy tylko przyjechali na miejsce pożaru. Zabił dwóch, a kolejnych dwóch ranił. Następnie napastnik popełnił samobójstwo.
Według policji, zabójca uzbrojony był m.in. w półautomatyczny karabin Bushmaster. Takiej samej broni użył sprawca niedawnej masakry w szkole podstawowej Sandy Hook w Newtown. W 1981 roku Spengler został skazany na karę więzienia za pobicie ze skutkiem śmiertelnym własnej babki młotkiem, ale w 1998 roku wyszedł na wolność. Okoliczność ta wyklucza, by mógł posiadać broń legalnie.
Atak na strażaków opóźnił gaszenie pożaru, który zniszczył łącznie siedem domów, powodując konieczność ewakuacji 33 osób.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>

PAP, kk

''

Polecane

Wróć do strony głównej