Prokuratura chce 4 lat więzienia dla znanego dziennikarza
Kary 4 lat więzienia zażądała prokurator dla dziennikarza motoryzacyjnego Macieja Z., oskarżonego o nieumyślne spowodowanie wypadku z ofiarą śmiertelną w 2008 r. w Warszawie.
2012-12-27, 14:02
W czwartek przed Sądem Rejonowym dla Warszawy-Mokotowa prok. Urszula Jasik-Turowska wniosła o uznanie winy Z. i o wymierzenie mu kar 4 lat więzienia i 10-letniego zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych.
Na razie nie wiadomo jeszcze, kiedy zapadnie wyrok.
Czerwone ferrari prowadzone - według oskarżenia - przez Z. rozbiło się w lutym 2008 r. o filar wiaduktu na stołecznym Mokotowie. Samochód jadący z prędkością 150 km/h - na odcinku, gdzie obowiązywało ograniczenie do 50 km/h - rozpadł się i stanął w płomieniach. Na miejscu zginął jadący autem dziennikarz motoryzacyjny "Super Expressu" Jarosław Zabiega. Maciej Z. został ciężko ranny, długo był w śpiączce.
Z. grozi do 8 lat więzienia.
REKLAMA
REKLAMA