22. rocznica krwawej masakry w Wilnie
13 stycznia 1991 roku sowieccy komandosi krwawo stłumili pokojową demonstrację. Pod gąsienicami czołgów i od kul zginęło 14 osób a kilkaset zostało rannych.
2013-01-13, 12:43
Posłuchaj
Korespondencja z Wilna Renaty Widtmann (IAR)
Dodaj do playlisty
Obchody tych tragicznych wydarzeń zainaugurowało uroczyste posiedzenie Sejmu i podniesienie flagi państwowej na Placu Niepodległości w litewskiej stolicy.
"Wtedy nie były nam straszne żadne czołgi. Obroniliśmy naszą niepodległość" - mówił z trybuny sejmowej przewodniczący Sejmu Vidas Gedwilas.
Aloizas Sakałas - sygnatariusz Aktu Niepodległości Litwy, poseł do PE uważa, że wydarzenia z 13 stycznia 1991 roku były przełomowe w historii niepodległej Litwy." Dzięki nim cały świat zwrócił na nas uwagę i wkrótce uznał niepodległość Litwy".
Litwa była pierwszym krajem z byłego ZSRR, który 11 marca 1990 roku uchwalił Akt Niepodległości. Wkrótce w jej ślady poszły Łotwa i Estonia.
REKLAMA
REKLAMA