Szwedzki karambol bez udziału Polaków
Taką informację przekazał Informacyjnej Agencji Radiowej Stanisław Cygnarowski z Konsulatu Generalnego Polski w Malmoe.
2013-01-15, 17:12
Posłuchaj
Konsulat kontaktował się ze szpitalem w Helsingborgu, do którego trafiła największa liczba poszkodowanych. Z informacji przekazanych przez placówkę wynika, że żaden Polak nie ucierpiał w wypadku.
Na drodze zderzyło się około stu samochodów. Ruch na obu przeciwległych jezdniach jest całkowicie zablokowany. Masa pogruchotanych samochodów osobowych, autobusów i tirów zajmuje około cztery kilometry.
Do trzech szpitali przetransportowano osiemnaścioro rannych. Połowa z nich jest poważnie ranna. 32 osoby odniosły mniejsze obrażenia.
Powodem karambolu były prawdopodobnie mgła, padający śnieg i śliska nawierzchnia drogi, co przy większych szybkościach utrudniało hamowanie. Wiadomo, że wśród rozbitych samochodów stojących na drodze jest też karetka ratunkowa i samochód służb drogowych. Trwają prace nad przywróceniem drogi do ruchu. Przewiduje się, że przejazd nią będzie możliwy dopiero w środę rano.
REKLAMA
Karambol rozegrał się częściowo na wiadukcie przebiegającym nad rozlewiskiem niewielkiej rzeczki na północ od miasta Helsingborg w południowej Szwecji.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
mr
REKLAMA
REKLAMA