Groził pracownicom biura PiS. Był u posłów PO

Częstochowska prokuratura postawiła 62-letniemu mężczyźnie zarzut gróźb karalnych. Podejrzany Jerzy C. został również skierowany na badania psychiatryczne.

2013-01-23, 20:42

Groził pracownicom biura PiS. Był u posłów PO
. Foto: foxumon/sxc.hu/cc

Posłuchaj

Romuald Basiński, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Częstochowie, (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Mężczyzna przyszedł do częstochowskiego biura posłanki PiS Jadwigi Wiśniewskiej, chcąc prosić o pomoc w wyjaśnieniu sprawy rozebrania 70 metrów płotu. Ponieważ posłanki nie było w biurze, 62-latek zaczął grozić pracownicom biura.

Romuald Basiński, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Częstochowie, powiedział radiowej Trójce, że sprawca wychodząc zwrócił się do pracownic biura słowami: "Ja nazywam się Jerzy C., a ten, który strzelał w Łodzi nazywał się Ryszard C.". Kobiety uznały, że to odwołanie się do sprawcy zabójstwa sprzed kilku lat w biurze poselskim PiS w Łodzi jest sytuacją groźną i zawiadomiły policję. Patrol policji po pewnym czasie zatrzymał sprawcę incydentu.
Jak poinformował prokurator Basiński, z zeznań Jerzego C. wynika, że mężczyzna udał się do biur dwóch posłów PO i tam również miał grozić pracownikom. Mężczyzna miał przy sobie gumową pałkę, nóż typu finka oraz miotacz gazu pieprzowego. Jerzy C. jest znany prokuraturze. Prokurator Romuald Basiński powiedział, że mężczyzna cierpi na bardzo poważną chorobę psychiczną i wymaga specjalistycznego leczenia. Potwierdzają to dwie opinie biegłych psychiatrów.
Mężczyzna odmawia leczenia. Prokurator zwrócił się do biegłych psychiatrów o wydanie kolejnej opinii. Od jej treści będzie zależało dalsze postępowanie prokuratury.

Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>

IAR, to

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej