Lubuskie: rzeki przekroczyły stany alarmowe
W związku z podwyższającym się poziomem Bobru pogotowie przeciwpowodziowe ogłosił burmistrz Żagania.
2013-02-01, 10:41
W Lubuskiem od kilku dni temperatury utrzymują się powyżej 0 stopni Celsjusza. W piątek rano w Gorzowie Wlkp. było 5 stopni. Ocieplenie roztopiło śnieg w regionie. Wpływ na stan rzek ma głównie woda pochodząca z roztopów i opadów.
Stany alarmowe przekroczone są na Bobrze w Żaganiu (19 cm) i jego mniejszych dopływach: Czernej Wielkiej i Małej oraz Szprotawie (18 cm). Natomiast o 43 cm stan alarmowy przekroczony jest na Nysie Łużyckiej w Pleśnie niedaleko Gubina. Na północy regionu poziom alarmowy przekroczyła Obra w Bledzewie.
- Sytuacja jest stabilna, a obecny stan rzek może powodować podtopienia pól i łąk, nie ma zagrożenia dla ludzi. Spodziewamy się, że ich poziomy nadal będą rosły. Sytuacja jest na bieżąco monitorowana. Nie ma jednak powodów, aby wprowadzać stan pogotowia przeciwpowodziowego na poziomie województwa - powiedział zastępca dyrektora Wydziału Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego Lubuskiego Urzędu Wojewódzkiego Waldemar Kaak.
Zobacz galerię - Dzień na zdjęciach >>>
REKLAMA
Na razie nie ma zagrożenia ze strony największych rzek - Odry i Warty. Choć tam też trzeba spodziewać się przyborów. Nie powinny jednak być gwałtowne.
PAP, tj
REKLAMA