Turcja: “zamachowiec z lewicowej organizacji”

Zamachowiec-samobójca, który wysadził się przed ambasadą USA w Ankarze, był prawdopodobnie członkiem ekstremistycznej lewicowej organizacji – twierdzi tureckie MSW.

2013-02-01, 16:30

Turcja: “zamachowiec z lewicowej organizacji”

Posłuchaj

Rzecznik polskiej placówki Mateusz Ananicz powiedział Informacyjnej Agencji Radiowej, że Polacy nie ucierpieli w wybuchu. Dodał, że ambasada Polski jest bezpieczna.
+
Dodaj do playlisty

Media tureckie podały tożsamość domniemanego zamachowca - według nich był to członek Rewolucyjnego Frontu-Partii Wyzwolenia Ludu (DHKP-C), 30-letni Ecevit Sanli, który w przeszłości odbył wyrok więzienia.

Do ataku na ambasadę USA w Ankarze doszło o 13.11 lokalnego czasu (około 12.11 polskiego czasu. Zginęły dwie osoby, w tym zamachowiec. Drugim zabitym jest pracownik ambasady USA, turecki ochroniarz placówki. Rannych zostało kilka osób. Według szefa tureckiego MSW Muammara Gulera, są to dwaj inni tureccy strażnicy ambasady i dziennikarka.

Do eksplozji doszło przy jednym z wejść do ambasady. Jej teren jest bardzo dobrze strzeżony. W pobliżu znajdują się również placówki dyplomatyczne innych państw.

Ambasador USA Francis Ricciardone zapewnił, że placówka jest bezpieczna. Dodał, że USA i Turcja będą współpracować w zwalczaniu terroryzmu.

REKLAMA

AFP przypomina, że dwa tygodnie temu w Turcji przeprowadzono szeroko zakrojoną akcję przeciw Rewolucyjnemu Frontowi-Partii Wyzwolenia Ludu. Jest to to marksistowska grupa, obwiniana o zamachy terrorystyczne w Turcji od końca lat 70-tych. Dokonywała również zamachów samobójczych.

AFP/agkm

 

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej