Dorohusk: rekordowy przemyt koralowców

Nawet do pięciu lat więzienia może grozić mężczyźnie zatrzymanemu w związku z próbą przemytu koralowców przez granicę z Ukrainą w Dorohusku.

2013-02-08, 12:02

Dorohusk: rekordowy przemyt koralowców
. Foto: Służba Celna

Posłuchaj

Rzecznik Izby Celnej w Białej Podlaskiej Marzena Siemieniuk (Radio Lublin/IAR)
+
Dodaj do playlisty

Koralowce próbował przemycić wśród innych towarów przewożonych w tranzycie z Chin na Ukrainę. Jak wynikało z dokumentów, w ciężarówce, która podjechała do odprawy celnej w Dorohusku były m.in. kosmetyki, przedmioty medyczne, akcesoria do szycia, biżuteria, sztuczne kwiaty, galanteria skórzana, meble, elementy elektroniczne itp. - w sumie ponad 20 ton towarów.

W tym towarowym miszmaszu funkcjonariusze celni znaleźli 120 worków (pond 500 kg), w których wśród skamieniałych elementów rafy koralowej ukryte były koralowce - gatunek zagrożony wyginięciem, objęty ochroną na mocy międzynarodowej Konwencji Waszyngtońskiej CITES.

Rewizja ciężarówki oraz szczegółowe oględziny znajdowanych kolejnych koralowców trwały kilka dni. W sumie funkcjonariusze Służby Celnej zatrzymali 556 kg szkieletów koralowców rafotwórczych z rzędu Scleractinia. Są to różnej wielkości okazy. Najcięższy waży ok. 34 kg, najlżejszy - 15 dkg. Największy ma wymiary 44 x 36 x 25 cm. Niestety dla wielu z nich warunki transportu okazały się zgubne.

Przesłuchany przez celników kierowca ciężarówki (obywatel Ukrainy) nie przyznał się do próby przemytu. Nie miał odpowiednich dokumentów na przewóz koralowców.

REKLAMA

IAR, tj

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej