Prokuratura: nie badaliśmy czy był trotyl na wraku
Polscy prokuratorzy wojskowi nie uczestniczyli w Rosji w badaniach pod kątem wykrycia materiałów wybuchowych we wraku TU 154 - informuje Naczelna Prokuratura Wojskowa.
2013-03-07, 15:01
W komunikacie przesłanym IAR rzecznik prokuratury odnosi się do oświadczenia Komitetu Śledczego Federacji Rosyjskiej, który twierdzi że na wraku Tupolewa nie stwierdzono śladów wybuchu. Zdaniem komitetu, potwierdza to badanie przeprowadzone wspólnie przez polskich i rosyjskich śledczych.
Tym doniesieniom zaprzecza nasza prokuratura wojskowa. Twierdzi, że polscy biegli brali udział tylko w oględzinach dwóch fragmentów brzozy oraz pobrali próbki wraku do badań kryminalistycznych.
REKLAMA