Rebelianci zaatakowali pałac. Prezydent uciekł ze stolicy

W niedzielę rano oddziały rebeliantów rozpoczęły atak na pałac prezydencki. Głowa państwa Republiki Środkowoafrykańskiej Francois Bozize zdążył uciec z Bangi.

2013-03-24, 16:09

Rebelianci zaatakowali pałac. Prezydent uciekł ze stolicy
Francois Bozize. Foto: UNDP/hdptcar/Wikimedia Commons/CC

Informację o ucieczce Bozize potwierdził minister spraw zagranicznych Francji. W sobotę Francuzi wysłali oddział wojska, by zajął pozycje wokół lotniska, co miało zapobiec przejęciu go przez rebeliantów.
Wcześniej władze Republiki Środkowoafrykańskiej potwierdziły, że rebelianci zajęli Damarę. To 20-tysięczne miasto położone jest 75 km na zachód od stolicy kraju. Rebelianci odrzucili też propozycję rozejmu, który zaoferował prezydent.
Francois Bozize doszedł do władzy w 2003 roku, gdy obalił rząd Ange Feliksa Patassego. Przeciwko nowemu prezydentowi szybko wybuchło powstanie, które udało mu się stłumić dzięki pomocy Czadu. Gdy w 2012 roku wszyscy jego przeciwnicy połączyli siły, pozycja Bozize stała się jeszcze słabsza. Dwa miesiące temu zawarto rozejm, jednak rebelianci uznali, że prezydent zerwał go.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
IAR, kk

''

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej