Skandal w PCK! Szokująca wypowiedź wolontariuszki

Dom Interwencji Kryzysowej PCK w Słupsku był okradany przez pracowników - ustalił reporter Radia Gdańsk. Sprawę bada policja.

2013-03-28, 15:47

Skandal w PCK! Szokująca wypowiedź wolontariuszki
Logo PCK

Posłuchaj

Była wolontariuszka PCK opisuje proceder (IAR/Radio Gdańsk)
+
Dodaj do playlisty

Co najmniej dwie osoby miały też okradać podopiecznych Domu. Jeden z pracowników Adam K. został już zwolniony, kierownik placówki Wioleta K. jest zawieszona. Podopiecznym zabierano pieniądze, które otrzymali za pośrednictwem listonosza. Chodzi o renty, emerytury czy zasiłki. Reporter Radia Gdańsk dotarł do byłej wolontariuszki, która opisała proceder.

Rzecznik słupskiej policji podkomisarz Robert Czerwiński potwierdził, że śledztwo dotyczy malwersacji finansowych, fałszowania dokumentów i okradania podopiecznych. Jak ustalił dziennikarz Radia Gdańsk jedną trzecią pieniędzy pensjonariusze powinni otrzymywać do ręki na własne potrzeby. Według wstępnych ustaleń śledztwa bezprawnie zabierano im wszystkie pieniądze.

Ponadto część żywności w magazynach była przeterminowana i wyrzucano ją na śmietnik. W piecach zamiast węglem palono meblami i ubraniami przekazywanymi przez darczyńców. Policja na razie nikomu nie postawiła zarzutów, śledztwo jest prowadzone w sprawie.

Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>

REKLAMA

IAR/Radio Gdańsk/aj

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej