Saperzy na Okęciu. Jeśli to bomba, zdetonują w nocy

Na lotnisku są duże utrudnienia, trzeba na samolot wybrać się dużo wcześniej. Około południa okaże się, czy podejrzany przedmiot to bomba z II wojny światowej.

2013-04-05, 12:24

Saperzy na Okęciu. Jeśli to bomba, zdetonują w nocy
. Foto: PAP/Jakub Kamiński

Posłuchaj

Rzecznik lotniska Przemysław Przybylski: saperzy rozkopują teren wokół podejrzanego przedmiotu
+
Dodaj do playlisty

Na duży metalowy przedmiot natrafili robotnicy budujący tunel między terminalem, a nową stacją kolejową. Jak powiedział Informacyjnej Agencji Radiowej rzecznik lotniska Przemysław Przybylski, w tej chwili saperzy rozkopują teren wokół podejrzanego przedmiotu. Akcja usunięcia 6 metrów ziemi potrwa kilka godzin. Dopiero po jej zakończeniu okaże się, czy mamy do czynienia z niewybuchem, czy może - z fragmentem rury, nie uwzględnionej na żadnej mapie.

Ruch na lotnisku odbywa się dość płynnie. Jednak po zamknięciu dojazdu do terminala przylotów na górnym poziomie jest tłok.

Przemysław Przybylski radzi wszystkim odlatującym z Warszawy, by wybrali się na lotnisko ze znacznym wyprzedzeniem. Pozwoli im to bez nerwów i pośpiechu znaleźć drogę do sali odlotów i dokonać odprawy.
Jeśli okaże się, że znalezisko to bomba, zostanie ona wydobyta w nocy. Chodzi o to, by nie zakłócać ruchu pasażerskiego.

IAR/agkm

REKLAMA

Patrol
Patrol saperski, rano 5 bm. na warszawskim lotnisku im. Fryderyka Chopina. Przedmiot przypominający bombę lotniczą z czasów II wojny światowej znaleziono wieczorem w remontowanej części terminala. Ze względów bezpieczeństwa zamknięty został podjazd pod halę przylotów. Około południa okaże się, czy znaleziony przedmiot rzeczywiście jest bombą lotniczą. Fot. PAP/Jakub Kamiński

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej