Najwięcej antysemickich ataków odnotowano we Francji
Według raportu Centrum imienia Szymona Wiesenthala, w 2012 roku we Francji doszło do 200 aktów antysemityzmu.
2013-04-07, 15:10
Drugie miejsce na tej niechlubnej liście zajmują Stany Zjednoczone, kolejne - Wielka Brytania i Kanada. W raporcie wspomniano też o Polsce, w której - według centrum Wiesenthala - zaobserwowano wzrost przypadków profanacji pomników na cmentarzach i miejsc upamiętniających ofiary Holokaustu.
Centrum imienia Szymona Wiesenthala skrytykowało też wiele krajów za nieskuteczne ściganie zbrodniarzy nazistowskich. Autorzy raportu m.in. przywołali decyzję Sądu Najwyższego Australii, który w 2012 roku odmówił ekstradycji do Węgier Charlosa Zentai. Miał on odpowiadać za zamordowanie w 1944 roku w Budapeszcie 18-letniego Petera Balasza za to, że nie nosił gwiazdy Dawida.
Według raportu, szczególnie nieskuteczne w ściganiu zbrodniarzy nazistowskich są Litwa, Łotwa, Estonia i Ukraina. Z kolei władze Szwecji i Norwegii często odmawiają prowadzenia śledztwa z powodu przedawnienia spraw.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
IAR, kk
REKLAMA
REKLAMA