Eksplozje w Bostonie. Merkel: to był podstępny atak
"Myślami jestem przy wielu rannych, którym przesyłam najlepsze życzenia" - napisała w oświadczeniu kanclerz Niemiec Angela Merkel. Dodała, że z przerażeniem śledziła wiadomości o atakach w Bostonie.
2013-04-16, 11:14
Posłuchaj
Przekazała też wyrazy współczucia bliskim osób, które straciły życie. Merkel wyraziła nadzieję, że szybko uda się ująć i osądzić winnych. Jak dodała, nic nie usprawiedliwia tak podstępnego ataku.
"To co miało być tradycyjnym i radosnym wydarzeniem sportowym, stało się tragedią” - napisał niemiecki minister Guido Westerwelle.
Polski maratończyk opowiada o eksplozjach w Bostonie >>>
W oświadczeniu opublikowanym na stronach internetowych niemieckiego MSZ czytamy, że jest głęboko wstrząśnięty wydarzeniami w Bostonie.
REKLAMA
Eksplozje na maratonie w Bostonie - relacja >>>
Westerwelle przekazał wyrazy współczucia rodzinom i bliskim ofiar, a rannym życzy szybkiego powrotu do zdrowia. W bostońskim maratonie brało udział około 250 osób z niemieckim paszportem. Ministerstwo spraw zagranicznych nie ma informacji, aby niemieccy obywatele ucierpieli w zamachu.
pp/IAR
REKLAMA