Zatruty list do Obamy. FBI potwierdza: to rycyna!
Do Baracka Obama został wysłany list z podejrzaną substancją. FBI wstępnie ustaliło, że w liście znajdowała się silna trucizna - rycyna.
2013-04-17, 22:13
Posłuchaj
Amerykańskie media informują, że list wysłał ten sam nadawca, który skierował zatrutą przesyłkę do republikańskiego senatora Rogera Wickera z Mississippi. Trująca substancja miała też znajdować się w poczcie wysłanej do senatora Richarda Shelby'ego z Alabamy, również republikanina. Śledztwo w sprawie zatrutych przesyłek prowadzą Secret Serivce i FBI. Czasowo ewakuowano wszystkie osoby przebywające w dwóch budynkach Kongresu.
Rzecznik tajnych służb Ed Donovan poinformował, że zatruta korespondencja nawet nie znalazła się w Białym Domu. Truciznę wykryto w ośrodku, w którym sprawdzana jest poczta.
W ostatnich latach rycyna była wielokrotnie używana podczas prób otrucia wpływowych osób. KGB truło nią dysydentów zbiegłych na Zachód. W 2003 roku rycynę znaleziono w listach wysłanych do Białego Domu. Dwa lata temu służby specjalne Stanów Zjednoczonych informowały o udaremnionej próbie ataku terrorystycznego z pomocą tej substancji.
Zobacz galerię - Dzień na zdjęciach >>>
REKLAMA
REKLAMA