"Szaleniec z Biełgorodu" zeznaje. Zabił 6 osób
Mężczyzna jest podejrzewany o zastrzelenie sześciu osób. Został ujęty wieczorem.
2013-04-24, 08:10
Posłuchaj
Zatrzymany wieczorem w Biełgorodzie mężczyzna, który zabił 6 osób jest przesłuchiwany. Jak informują przedstawiciele Komitetu Śledczego Rosji - Siergiej Pomazun składa wyjaśnienia i jeszcze w środę zapadną decyzję co do dalszej procedury postawienia go przed sądem.
W poniedziałek sprawca otworzył w centrum Biełgorodu ogień do przechodniów. Zabił 6 osób, w tym dwoje nastolatków i uciekł. Przez ponad dobę poszukiwało go kilkuset policjantów. Został schwytany wieczorem, gdy próbował wydostać się z obławy na platformie jednego z pociągów towarowych. Przy próbie zatrzymania doszło do strzelaniny i bijatyki.
Bandyta ranił nożem policjanta. Według funkcjonariuszy Komitetu Śledczego - w pierwszej kolejności zostanie poddany badaniom psychiatrycznym. Śledczy przypominają, że był on już karany i odsiedział za kratami 4 lata.
IAR/agkm
Galeria: dzień na zdjęciach >>>
REKLAMA
REKLAMA