Nikt nie przeżył? Rozbił się rosyjski śmigłowiec
Rosyjscy ratownicy odnaleźli śmigłowiec, który zaginął kilka godzin wcześniej w obwodzie irkuckim. Na pokładzie maszyny było 10 pasażerów.
2013-05-06, 14:00
Posłuchaj
Zaginiony śmigłowiec rozbił się - korespondencja Macieja Jastrzębskiego (IAR)
Dodaj do playlisty
Śmigłowiec MI-8, należący do linii Angara, monitorował rejony dotknięte powodzią. W południe czasu lokalnego piloci przestali odpowiadać na wezwania kontrolerów lotu. Informatorzy agencji Interfax twierdzą, że maszyna przewoziła około dwóch ton materiałów wybuchowych. Natomiast agencja ITAR-TASS ustaliła, że wśród pasażerów zaginionego śmigłowca jest szef irkuckiego ministerstwa do spraw sytuacji nadzwyczajnych.
Z oficjalnego komunikatu ministerstwa do spraw nadzwyczajnych wynika, że MI-8 rozbił się. Ratownicy przelatujący nad miejscem katastrofy zauważyli ciała pasażerów. Na razie nie ustalono, czy ktoś przeżył.
REKLAMA