Sikorski: spekulacje o Tusku to efekt rosnącej roli Polski
Spekulacje o kandydowaniu Donalda Tuska na szefa Unii Europejskiej świadczą o rosnącej roli naszego kraju. Tak Radosław Sikorski odpowiada na pytanie, czy premier zostanie następcą Jose Barroso.
2013-05-17, 19:47
Posłuchaj
O tym, że lider PO jest jednym z możliwych kandydatów na przewodniczącego Komisji Europejskiej, mówił w czwartek szef chadeków w Parlamencie Europejskim Joseph Daul.
Do jego słów odniósł się rzecznik rządu Paweł Graś. – Jesteśmy dumni i zaszczyceni, że w Europie mówi się o Donaldzie Tusku bardzo dobrze, że zbudował sobie przez sześć lat bardzo mocną pozycję. Premier wielokrotnie mówił, że dla niego priorytetem jest dokończenie tej kadencji, zrealizowanie programu, z którym przystępowaliśmy do ostatnich wyborów i doprowadzenie tego rządu do końca – zaznaczył rzecznik rządu.
Wypowiedź Josepha Daula skomentował również szef polskiej dyplomacji. Na konferencji prasowej po spotkaniu ministrów spraw zagranicznych Grupy Wyszehradzkiej w Krakowie Radosław Sikorski powiedział: – Mam nadzieję, że koledzy i koleżanki Europejczycy potwierdzą, iż wtedy, gdy się mówi o naszym premierze jako o kandydacie, to świadczy o rosnącej roli Polski.
W konferencji prasowej uczestniczyła między innymi szefowa unijnej dyplomacji Catherine Ashton oraz komisarz ds. rozszerzenia i polityki sąsiedztwa – Stefan Fuele. Oboje jednak na to pytanie nie odpowiedzieli, jedynie się uśmiechnęli.
Obecnie przewodniczącym Komisji Europejskiej jest Portugalczyk Jose Manuel Barroso. Jego kadencja kończy się 31 października 2014 roku.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
PAP/IAR/mk
REKLAMA