Francuski szpieg na łasce Amerykanów
Francja będzie zmuszona zrezygnować z produkcji własnych samolotów bezzałogowych. Drony będą sprowadzane zza Atlantyku.
2013-05-20, 19:20
Posłuchaj
Francuski minister obrony Jean-Yves Le Drian wyraził ubolewanie, że jego kraj – cieszący się tak wielkim potencjałem technologicznym w dziedzinie elektroniki i aeronautyki – nie jest w stanie wyprodukować bezzałogowego samolotu i musi szukać pomocy w tej sprawie za granicą.
W „białej księdze” francuskiego ministerstwa obrony, w której nakreślono stan i perspektywy sił zbrojnych tego kraju, podkreślono chęć kupna dwunastu tego typu maszyn.
Część ekspertów jest zdania, że porażka technologiczna Francji wiąże się z cięciami w budżecie przeznaczonym na wojsko. W ciągu czterech lat przewiduje się likwidację 24 tys. stanowisk w armii. Szef resortu zapewnia, że ograniczenia finansowe dotyczą administracji a nie sił operacyjnych.
Francuskie media są zdania, że po rozmowach prowadzonych z Izraelem i Stanami Zjednoczonymi – tylko te dwa kraje produkują tego typu samoloty – bliższe jest porozumienie z Amerykanami, gdyż Pentagon nie wyraził sprzeciwu. Konieczna jest zgoda Kongresu.
Zobacz galerię: dzień na zdjęciach >>>
IAR/mk
REKLAMA