Kopacz: w czwartek Arłukowicz przedstawi informacje o in vitro
Do 24 maja kliniki przeprowadzające zabieg in vitro mogą starać się o państwowe refundacje. W czwartek informację bieżącą na ten temat przedstawi w sejmie minister zdrowia
2013-05-22, 10:03
Minister zdrowia Bartosz Arłukowicz przedstawi w czwartek w Sejmie informację bieżącą na temat przygotowywanego programu refundacji in vitro - poinformowała marszałek Ewa Kopacz.
Beneficjentami tego programu w ciągu trzech lat ma być ok. 15 tys. par.
W czwartek upływa też termin składania uzupełnionych zgłoszeń do konkursu, w którym zostaną wyłonione placówki wykonujące refundowane zapłodnienia in vitro. Według poniedziałkowych informacji ministerstwa, wymogi formalne spełniają na razie tylko dwie z 37 klinik.
Jeśli do 24 maja wnioski klinik nie zostaną uzupełnione, ich oferta zostanie odrzucona.
W konkursie mają zostać wyłonione kliniki, które będą uczestniczyły w programie od 1 lipca do 30 czerwca 2014 r. Ich zadaniem będzie zapewnienie kompleksowego dostępu do świadczeń związanych z in vitro. Chodzi m.in. o procedury dotyczące przygotowania do pobrania gamet męskich i żeńskich, tworzenie, przechowywanie i zapewnienie bezpieczeństwa zarodków oraz transfer utworzonych zarodków do macicy. Kliniki będą zobowiązane do przestrzegania zasad określonych w programie.
Arłukowicz zapowiedział w ubiegłym tygodniu, że prace komisji konkursowej zajmą kilka tygodni, a każde zgłoszenie będzie szczegółowo analizowane. Minister zaznaczył, że głównym warunkiem udziału kliniki w programie jest zagwarantowanie jakości i bezpieczeństwa zabiegu. - Musimy bardzo dokładnie zadbać o to, żeby ta procedura była przeprowadzana w sposób bardzo profesjonalny, w wysokim standardzie europejskim - powiedział.
Arłukowicz podkreślał, że resort chce podpisać umowy z klinikami do 1 lipca, by tego dnia mogły one przyjąć pierwszych pacjentów. Zaznaczył jednak, że "ta procedura będzie nabierała rozpędu i trudno przyjąć założenie, że 1 lipca wszystkie drzwi klinik przyjmą wszystkich pacjentów, którzy tej procedury potrzebują".
Pary, które będą chciały wziąć udział w programie, nie muszą być małżeństwem. Będą mogły z niego skorzystać pary, u których stwierdzono bezwzględną przyczynę niepłodności lub udokumentowano nieskuteczne leczenie niepłodności w ciągu ostatniego roku przed zgłoszeniem się do programu.
Do zabiegu kwalifikowane będą kobiety do 40. roku życia. Wykluczone będą te, które miały problemy z donoszeniem wcześniejszych ciąż. Nie przewidziano także dawstwa komórek jajowych lub plemników od innych osób.
REKLAMA
PAP, bk
REKLAMA