Gliwice: poprawia się stan pacjenta po przeszczepie twarzy

2013-05-27, 14:42

Gliwice: poprawia się stan pacjenta po przeszczepie twarzy
Według lekarzy była to pierwsza na świecie pilna transplantacja twarzy ratująca życie. Foto: PAP/Andrzej Grygiel

Z dnia na dzień polepsza się stan pacjenta, któremu w Centrum Onkologii w Gliwicach przeszczepiono twarz.

Posłuchaj

Doktor Maciej Grajek o stanie pacjenta po przeszczepie twarzy (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Jak informuje doktor Maciej Grajek z zespołu rekonstrukcyjnego, z dnia na dzień jest coraz lepiej, chory wstaje i powoli zaczyna się odzywać. - Teraz priorytetem jest dla nas wyleczenie odleżyn, których pacjent nabawił się, gdy leżał w szpitalu po pierwotnym urazie – mówi dr Maciej Grajek.

Z kolei szef zespołu rekonstrukcyjnego prof. Adam Maciejewski poinformował , że pacjent w niedzielę wstał z łóżka, co jest ważnym momentem w przebiegu pooperacyjnym. – Widzi, więc obecnie komunikuje się z nami pisząc. Podajemy mu do picia roztwór glukozy. Połykanie to również element rehabilitacji i przebiega dobrze – powiedział prof. Adam Maciejewski.

Dodał, że pacjent potrafi też wydobyć z siebie głos, ale ponieważ ma wciąż założoną rurkę tracheostomijną, nie jest nakłaniany do mówienia. Pod opieką rehabilitantów ćwiczy też twarz. Prawdopodobnie wkrótce zacznie jeść, prof. Maciejewski nie precyzował jednak terminu. – To nie fabryka, gdzie można coś dokładnie zaplanować – podkreślił.

Pacjent wciąż przebywa w sterylnych warunkach i otrzymuje leki, zapobiegające odrzuceniu przeszczepu. Aby był on możliwy, trzeba było wprowadzić go w stan całkowitego paraliżu układu odpornościowego, ponieważ twarz, a zwłaszcza jej skóra, wyjątkowo silnie pobudza układ odpornościowy do odrzutu.

33-letni pan Grzegorz jest pierwszą w Polsce osobą, której przeszczepiono twarz. 23 kwietnia mężczyzna miał ciężki wypadek w pracy - maszyna do cięcia kamieni amputowała mu większą część jego własnej twarzy. Lekarzom z Wrocławia udało się uratować jej dolną część oraz wzrok – odpowiednio zabezpieczyli jego gałki oczne. Próba replantacji twarzy pacjenta, którego przewieziono do szpitala kilka godzin po wypadku, zakończyła się jednak niepowodzeniem.

Przeprowadzony 15 maja w Gliwicach przeszczep twarzy był jednocześnie pierwszą na świecie tego typu operacją wykonaną ze wskazań życiowych – gdyby nie ten zabieg, życie ofiary wypadku byłoby zagrożone, bo uraz był niezwykle rozległy i uniemożliwiał np. jedzenie czy oddychanie, poza tym odsłonięte były struktury kontaktujące się bezpośrednio z mózgowiem. Groźna mogła być więc nawet banalna infekcja.

Zobacz galerię: dzień na zdjęciach >>>

PAP/IAR/PR Katowice/mk

Polecane

Wróć do strony głównej