Gliwice: zmarł pobity przez kolegów nastolatek. Pękł mu tętniak

- To zmienia nasze spojrzenie na sprawę. W tej sytuacji nastolatkowie prawdopodobnie usłyszą zarzut pobicia - mówi zastępca prokuratora rejonowego Prokuratury Gliwice-Zachód Mariusz Dulba.

2013-07-18, 13:49

Gliwice: zmarł pobity przez kolegów nastolatek. Pękł mu tętniak
. Foto: policja.pl

Posłuchaj

Arkadiusz Ciozak z gliwickiej policji o pobiciu 16-latka (IAR)
+
Dodaj do playlisty

W środę wieczorem, na jednym z osiedli w Gliwicach-Łabędach, z niewyjaśnionych dotąd przyczyn, grupa chłopców zaatakowała 16-latka. Świadkowie bójki wezwali policję. Podejmowane na miejscu próby reanimacji pobitego zakończyły się niepowodzeniem, lekarz pogotowia stwierdził zgon.
- Wstępne wyniki sekcji zwłok wskazują, że przyczyną śmierci 16-latka było pęknięcie tętniaka, o którym nikt wcześniej nie wiedział - mówi zastępca prokuratora rejonowego Prokuratury Gliwice-Zachód Mariusz Dulba. Prokurator dodaje, że w tej sytuacji nastolatkowie prawdopodobnie usłyszą zarzut pobicia. Jak podkreśla Dulba, kluczowe dla dalszego postępowania będą szczegółowe wyniki sekcji zwłok, które wykażą być może, czy pobicie mogło się przyczynić do śmierci nastolatka.
Policja ustaliła tożsamość i zatrzymała sprawców pobicia, którzy uciekli z miejsca zdarzenia. To koledzy ofiary: 15-, 16-, 17- i 18-latek. Dwaj najmłodsi trafili do izby dziecka. 17- i 18-latek - do policyjnego aresztu. Sprawę bada prokuratura. - Na tym etapie postępowania nie możemy ujawniać treści zeznań zatrzymanych, jednak prawdopodobnym podłożem bójki były częste w tym wieku między chłopcami antagonizmy, związane choćby z mieszkaniem przy tej czy innej ulicy - wyjaśnia Dulba.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
PAP, kk

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej