Podkarpacie: mężczyznę porwał nurt rzeki
Tragedia na Tanwi w Wólce Tanewskiej na Podkarpaciu. Poszukiwany jest mężczyzna, który najprawdopodobniej utonął w tej rzece. Mężczyzna wskoczył do wody na pomoc piątce dzieci, których ponton porwał wir rzeki.
2013-07-18, 15:03
Posłuchaj
Paweł Mięlar, rzecznik podkarpackiej policji, o wypadku w Tanwi (IAR)
Dodaj do playlisty
Do zdarzenia w Wolce Tanewskiej doszło około południa. Ze wstępnych ustaleń wynika, że 40-letni mężczyzna z żoną, dwójką swoich i trójką dzieci rodziny, u której wypoczywali, postanowili popływać po Tanwi. W pewnym momencie nurt rzeki zaczął spychać ponton z dziećmi w kierunku Sanu. Rodzice ruszyli na ratunek. Tymczasem dryfujący ponton zauważyli – z drugiej strony rzeki – wędkarze. Zarzucając wędki zaczepili go, a następnie ściągnęli do brzegu.
Ojca ratującego dzieci porwał nurt Tanwi. Poszukują go ratownicy.
IAR/Radio Rzeszów/mk
REKLAMA