Katastrofa pociągu w Hiszpanii. Policja przesłuchała już maszynistę
Obaj maszyniści pociągu przeżyli katastrofę. Po wypadku pomagali w akcji ratunkowej.
2013-07-25, 14:42
Hiszpańska policja przesłuchała już maszynistę pociągu, który wykoleił się w środę wieczorem pod Santiago de Compostela - poinformowała w czwartek agencja EFE.
Katastrofa kolejowa w Hiszpanii - czytaj więcej
Przesłuchany maszynista przebywa w szpitalu w Santiago de Compostela. Także drugi maszynista przeżył katastrofę. Na razie nie ujawniono treści zeznań.
Jak podaje dziennik "El Pais", jeden z maszynistów po wypadku był uwięziony w kabinie.
REKLAMA
W katastrofie zginęło 78 osób, a 178 zostało rannych, także obcokrajowcy - podały władze regionu. .
Według lokalnych mediów o godz. 12.45 ratownicy zakończyli poszukiwania ciał ofiar wypadku.
Dziennik "El Pais" na swojej stronie internetowej umieścił nagranie z kamer przemysłowych, przestawiające moment katastrofy. Na wideo widać, jak jadący z dużą prędkością pociąg wchodzi w ostry zakręt. Jeden z pierwszych wagonów wykoleja się, a następnie uderza w betonową ścianę wzdłuż torów.
Anonimowi śledczy, cytowani przez agencję EFE, twierdzą, że pociąg wszedł w zakręt z prędkością 150-190 km/h, w miejscu, gdzie obowiązywało ograniczenie do 80 km/h.
Do katastrofy doszło w środę o godz. 20.42 około czterech kilometrów od stacji Santiago de Compostela, w północno-zachodniej Hiszpanii.
Władze regionu poinformowały, że do szpitali po wypadku trafiło 178 osób. W klinikach wciąż przebywa 95 rannych. W ciężkim stanie jest 36 osób, w tym czworo dzieci.
Ustalono już tożsamość rannych, wśród których są obcokrajowcy, m.in. Amerykanie i Brytyjczycy.
Jest to najtragiczniejszy wypadek kolejowy w Hiszpanii od 1944 roku, kiedy w zderzeniu pociągu z lokomotywą na trasie Madryt-Galicia zginęło ok. 100 osób.
REKLAMA
Katastrofa pociągu w Hiszpanii. To nie zamach, a nadmierna prędkość >>>
Katastrofa w Hiszpanii: reakcje pielgrzymów z Santiago de Comopostela >>>
REKLAMA