Tunezja: tłumy na pogrzebie zabitego opozycyjnego polityka
Dziesiątki tysięcy Tunezyjczyków przyszło w sobotę na pogrzeb opozycyjnego polityka Mohameda Brahmiego, który został zastrzelony przed swym domem w Tunisie.
2013-07-27, 19:00
Trasę konduktu żałobnego zabezpieczały setki policjantów i żołnierzy. Nad dzielnicą Tunisu, gdzie odbywały się uroczystości pogrzebowe, przelatywały wojskowe śmigłowce. Brahimi został pochowany na cmentarzu Al-Dżalez w centrum Tunisu.
Uczestnicy ceremonii wzywali kierowany przez islamistów rząd do ustąpienia. "Ludzie chcą obalić rząd!", "Oddając naszą krew i duszę poświęcimy się dla męczennika!" - wykrzykiwali zgromadzeni na pogrzebie. Według rodziny Brahmiego to właśnie rządząca Partia Odrodzenia stoi za jego zabójstwem.
Brahmi był przywódcą małej partii opozycyjnej Ruch Ludowy i członkiem zgromadzenia, które zajmowało się nową konstytucją. Został zastrzelony przed własnym domem w czwartek rano. Było to drugie w Tunezji w tym roku zabójstwo polityka związanego ze świeckimi ugrupowaniami, po śmierci w lutym Szokriego Belaida. Belaid stał na czele Ruchu Demokratycznych Patriotów, partii marksistowskiej o kierunku panarabskim.
Jak zauważa agencja Reutera, śmierć Brahmiego jeszcze bardziej pogłębiła podziały między islamistami a ich świeckimi oponentami, które narosły po obaleniu w 2011 roku prezydenta Zina el-Abidina Ben Alego. Wydarzenia w Tunezji w 2011 roku pociągnęły za sobą rewolty w innych krajach Afryki Północnej - w Egipcie, Libii i Jemenie (tzw. arabska wiosna).
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
PAP, kk
REKLAMA