Warmińsko-mazurskie: sto interwencji po burzach
Burze, które nocą przechodziły nad województwem warmińsko-mazurskim, najbardziej dały się we znaki powiatom braniewskiemu i elbląskiemu.
2013-07-30, 06:27
W całym województwie strażacy odebrali ponad sto zgłoszeń o podtopionych budynkach i powalonych drzewach. 60 interwencji już zostało zakończonych. Teraz woda wypompowywana jest w 24 miejscach. Do uprzątnięcia zostało jeszcze 25 drzew.
Burze nad Polską - czytaj więcej
Duże problemy miał posterunek Komendy Powiatowej Policji w Braniewie, w którą uderzył piorun. Zerwana została łączność telefoniczna. Przez kilkanaście minut nie działały telefony alarmowe. Dopiero niedawno usunięto awarię sieci radiowej i internetu. Mogą jeszcze występować niewielkie problemy z łącznością. W Białczynie (powiat braniewski) powstała gigantyczna wyrwa w jezdni – na długości 400 metrów. W samym Braniewie wichura powaliła kilkanaście drzew. W powiecie elbląskim większość zgłoszeń dotyczyła zalanych piwnic. W Elblągu do późnych godzin nocnych strażacy wypompowywali wodę z budynków w centrum miasta. Straż pożarna interweniowała także w okolicach Samborowa, gdzie konary zablokowały drogę krajową numer 16 na odcinku Iława-Ostróda. W gminie Młynary woda podtopiła 3 gospodarstwa. Kilka interwencji było też w powiatach iławskim, nowomiejskim i bartoszyckim.
IAR/Radio Olsztyn/mk
REKLAMA
REKLAMA