Nergel pozostaje bezkarny. Bluźnierstwo uległo przedawnieniu

2013-07-31, 08:09

Nergel pozostaje bezkarny. Bluźnierstwo uległo przedawnieniu
Adam Darski "Nergal". Foto: behemoth.pl

Sąd Rejonowy dla Warszawy-Śródmieścia odrzucił zażalenia dotyczące niszczenia Biblii i publicznego obrażania Boga przez Adama Darskiego - "Nergala” - czytamy w "Naszym Dzienniku".

Gazeta dodaje, że zawiadomienie w tej sprawie złożył szef Ogólnopolskiego Komitetu Obrony przed Sektami Ryszard Nowak, który nie kryje oburzenia taką decyzją sądu. Sędzia uznał bowiem, że sprawa bluźnierstwa, którego dopuścił się Darski, uległa przedawnieniu.
Profesor dr hab. Stanisław Mikołajczak, językoznawca z Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, kolejny wyrok w tej sprawie wprost nazywa zwyrodnieniem polskiego wymiaru sprawiedliwości. - Sądy nie reagują na obrażanie katolików, co tworzy pewien klimat bezkarności. Myślę, że ma to również związek z przyjętym przez obecną władzę brakiem określonego systemu wartości - komentuje w rozmowie z "Naszym Dziennikiem”.

W 2007 r. Nergal podczas koncertu w Gdyni w klubie "Ucho" podarł Biblię. Podarte kartki księgi rozrzucił wśród publiczności mówiąc m.in.: "Żryjcie to g...o!". Nazwał też Biblię "kłamliwą księgą", a Kościół katolicki - "największą zbrodniczą sektą". Kartki spalili później fani zespołu. Prokuratura oskarżyła muzyka o obrazę uczuć religijnych w maju 2010 r. na podstawie doniesienia kilku pomorskich posłów PiS oraz Ryszarda Nowaka - przewodniczącego Ogólnopolskiego Komitetu Obrony przed Sektami i Przemocą - którzy obejrzeli w internecie film z koncertu.
pp/IAR/PAP

Zobacz galerię: dzień na zdjęciach >>>

Polecane

Wróć do strony głównej