Bazy wojskowe USA bez "Playboya"

Nie ochrona moralności, a względy biznesowe zadecydowały o wycofaniu ze sprzedaży w amerykańskich bazach wojskowych na świecie magazynów erotycznych.

2013-08-02, 14:09

Bazy wojskowe USA bez "Playboya"
. Foto: sxc.hu

W sumie z oferty sklepów US Army i sił powietrznych zniknie ok. 890 tytułów, w tym 48 czasopism "dla dorosłych" – m.in. "Playboy", "Penthouse". Ze sprzedaży wycofane zostaną również m.in. poświęcony literaturze i kulturze "The New York Review of Books", "Saturday Evening Post" oraz przeznaczony dla miłośników ogrodnictwa "English Garden". Pozostaną natomiast setki innych tytułów – obecnie najlepiej sprzedają się "People", "Men's Health" i "Cosmopolitan".

Mająca siedzibę w Waszyngtonie organizacja walcząca z pornografią Morality in Media nazwała decyzję "wielkim zwycięstwem" prowadzonej przez nią kampanii przeciwko seksualnemu wykorzystywaniu w wojsku. Organizacja zapowiedziała, że będzie zabiegać o wprowadzenie podobnych ograniczeń w innych typach sił zbrojnych USA – marynarce wojennej i piechocie morskiej.

Jednak rzecznik podlegającej ministerstwu obrony agencji, odpowiedzialnej za zaopatrzenie baz, Chris Ward tłumaczył, że cięcia, które weszły w życie w środę, pozwolą o jedną trzecią zaoszczędzić miejsce w magazynach na rzecz bardziej popularnych produktów. Jak wskazał, sprzedaż czasopism spada systematycznie wraz z rozwojem ich wydań internetowych. Natomiast sprzedaż magazynów erotycznych spadła aż o 86 proc. od 1998 roku.

Personel wojskowy nadal będzie mógł wnosić na teren baz własne egzemplarze; utrzymany będzie także dostęp do stron z pornografią w internecie.

REKLAMA

Prawo federalne z 1996 roku zabrania eksponowania lub sprzedaży w bazach czasopism z twardą pornografią.

PAP/mk

''

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej