Antylitewski transparent kibiców Lecha. Jest śledztwo
Jest śledztwo w sprawie incydentu podczas meczu: Lech Poznań - Żalgiris Wilno. W ubiegły czwartek na stadionie w Poznaniu pojawił się transparent z obraźliwym dla Litwinów napisem.
2013-08-12, 13:11
W poniedziałek staromiejska prokuratura w Poznaniu wszczęła śledztwo w sprawie incydentu na meczu Lecha z Żalgirisem. Ma ono wykazać, czy doszło do publicznego znieważenia grupy ludności z powodu jej przynależności narodowej. Do prokuratury dotarły już materiały zebrane przez policję. To między innymi zdjęcia transparentu. Prokuratura ma też doniesienie o popełnieniu przestępstwa na stadionie, które mailem wysłała prywatna osoba.
Po meczu sprawą zajmowała się prokuratura dzielnicy Grunwald, ale teraz postępowanie będą prowadzić prokuratorzy ze Starego Miasta, bo to ta prokuratura - decyzją Prokuratura Generalnego - została w Poznaniu wyznaczona do zajmowania się sprawami związanymi ze stadionowym rasizmem.
Szef MSW o Lechu Poznań: kibolski klub sportowy >>>
Ile potrwa śledztwo w sprawie incydentu - nie wiadomo. Prokuratorzy muszą przesłuchać świadków, między innymi ochronę stadionu. Chcą też obejrzeć nagrania ze stadionowego monitoringu. Za publiczne znieważenie grupy ludności z powodu jej przynależności narodowej grozi do 3 lat więzienia.
REKLAMA
Transparent spotkał się z powszechnym oburzeniem. Ministerstwa Spraw Zagranicznych Polski i Litwy potępiły zachowanie kibiców, także poznański klub wyraził ubolewanie i dezaprobatę z powodu tego incydentu. Wojewoda wielkopolski zamknął trybunę stadionu na jeden mecz. Możliwa jest też kara dla Lecha od UEFA.
Zobacz galerię - Dzień na zdjęciach >>>
IAR/Radio Merkury/aj
REKLAMA