Był to duży samolot transportowy Airbus A300. Nie wiadomo, co przewoził w lukach. Do tragedii doszło przed godziną 5 rano czasu lokalnego. Na pokładzie znajdowało się dwóch pilotów maszyny. Według informacji CNN, obaj nie żyją. Samolot leciał z Louisville w stanie Kentucky.
Do katastrofy doszło na polu tuż za ogrodzeniem lotniska w Birmingham. Nieznane są przyczyny wypadku. Warunki pogodowe były sprzyjające. W pobliżu lotniska nie ma żadnych domów mieszkalnych.
CNN, USA Today, bk