Na ulicach stolic wielu państw pojawią się "żywe syrenki"

Akcja ma związek z obchodami setnych urodzin symbolu stolicy Danii Kopenhagi - rzeźby Małej Syrenki.

2013-08-22, 10:26

Na ulicach stolic wielu państw pojawią się "żywe syrenki"
Rzeźba Małej Syrenki w Kopenhadze. Foto: Morten Haagensen/Wikimedia Commons/CC

Takie "żywe syrenki" będzie można zobaczyć między innymi: w Paryżu, Rzymie, Amsterdamie, Sydney i Tokio. Spotkania z syrenkami będą towarzyszyć wydarzeniom kulturalnym także w Oslo, Hamburgu, Pekinie, Sztokholmie i Szanghaju. W Londynie Mała Syrenka, w którą wcieli się tegoroczna Miss Danii - Iris Thomsen, złoży wizytę w London Eye na południowym brzegu Tamizy.
W samej Kopenhadze w piątek 100 akrobatek - sióstr baśniowej syrenki - wskoczy do wody z mola Langelinie, by utworzyć liczbę 100. Urodzinowe imprezy w stolicy Danii będą trwały od rana do wieczora.
Odsłonięta 23 sierpnia 1913 roku na skraju portu brązowa rzeźba dłuta Edvarda Eriksena została zainspirowana baśnią Jana Christiana Andersena. Pomnik na Langelinie stoi niedaleko miejsca, w którym Andersen mieszkał - portowej dzielnicy Nyhavn z malowniczymi kolorowymi kamienicami z XVII i XVIII wieku - oraz pałacu królewskiego. Mała Syrenka siedzi na granitowym głazie, patrząc w kierunku najbardziej ruchliwego portu Europy Północnej. Ma 1,25 m wysokości i waży ok. 175 kg.
Syrenka jest darem dla miasta i jego mieszkańców od syna założyciela znanego browaru Carlsberg, Carla Jacobsena, filantropa i kolekcjonera dzieł sztuki, który zakochał się w baletnicy Ellen Price, tańczącej w 1909 roku główną rolę w balecie na podstawie baśni Andersena. Zauroczony tancerką i samą opowieścią o syrence, która zapragnęła być człowiekiem, zamówił posag. Jednak Ellen Price nie zgodziła się pozować nago rzeźbiarzowi i Eriksenowi do rzeźby syrenki pozowała jak zwykle jego żona, Eline.
Syrenkę odwiedza co roku około półtora miliona turystów. Niestety przyciąga ona także wandali, którzy dwukrotnie pozbawiali ją głowy, w roku 1964 i 1998, a kiedyś "amputowali" ramię. Oblewano ją farbą, próbowano też wysadzić ją w powietrze. W 2007 roku syrenka "obudziła się" ubrana w muzułmańską szatę i chustkę na głowie. W 2004 roku ktoś ubrał ją w islamską burkę i zawiesił na pomniku napis z pytaniem: "Turcja w UE?".
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
PAP, kk

''

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej