Szef poczty: nie będę pracował za 290 tys., chcę więcej
Szef belgijskiej poczty Johnny Thijs powiedział, że nie zgadza się na planowane przez polityków cięcia płac.
2013-08-23, 11:42
Posłuchaj
Szef belgijskiej poczty nie zgadza się na zmniejszenie pensji. Relacja Beaty Płomeckiej z Brukseli (IAR)
Dodaj do playlisty
- Nie będę pracował za 290 tysięcy euro rocznie - podkreślił szef belgijskiej poczty. Johnny Thijs stwierdził, że powinien zarabiać ponad milion euro rocznie.
Tymi słowami prezes poczty ściągnął na siebie krytykę. Większość osób uznała jego komentarz za niestosowne i zwracają uwagę, że wszyscy zaciskają pasa, a kryzys jeszcze się nie skończył.
Po wakacjach belgijski rząd zajmie się projektem, który ma obniżyć zarobki prezesom firm państwowych. Ustalono, że powinni oni zarabiać właśnie 290 tysięcy euro rocznie.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
IAR, kk
REKLAMA