Rakiety w rejonie Morza Śródziemnego? Sprzeczne sygnały. "Nie strzelaliśmy"
Rakiety wystrzelone w rejonie Morza Śródziemnego wpadły do morza - informuje rosyjski MON. Rzecznik marynarki wojennej USA zaprzecza, by wystrzelono pociski z okrętów.
2013-09-03, 12:51
Posłuchaj
Wcześniej ministerstwo, za pośrednictwem rosyjskich agencji, informowało o wykryciu rakiet lecących na wschód, prawdopodobnie w kierunku Syrii.
Według Rosjan, rakiety miały być wystrzelone z rejonu Morza Śródziemnego po 8:00 rano naszego czasu, a start miał być zarejestrowany przez ośrodek w Armawirze w Kraju Krasnodarskim - podało biuro prasowe ministerstwa obrony. Według resortu, cele wystartowały ze środkowej części Morza Śródziemnego w kierunku wschodniej części tego akwenu. Takie też informacje przekazał prezydentowi Rosji Władimirowi Putinowi minister obrony Siergiej Szojgu - piszą rosyjskie media.
Syryjski system radarowy wczesnego ostrzegania nie wykrył żadnych obiektów balistycznych uderzających w terytorium Syrii - podała następnie libańska telewizja Al-Manar, powołując się na syryjskie siły bezpieczeństwa.
Rzecznik marynarki wojennej USA zaprzecza, by wystrzelono pociski z okrętów - informuje agencja Reutera.
REKLAMA
Również izraelskiej armii nic nie wiadomo o wystrzeleniu jakichkolwiek obiektów balistycznych w stronę wschodniej części Morza Śródziemnego - poinformowała rzeczniczka sił zbrojnych.
Rosyjska ambasada w Damaszku poinformowała, że w mieście nie ma oznak ataku rakietowego lub eksplozji. - W mieście nie słychać sygnału o alarmie rakietowym ani wybuchów - podaje agencja ITAR-TASS, powołując się na ambasadę Rosji..
Wojna domowa w Syrii - tu czytaj więcej>>>
Na Morzu Śródziemnym stacjonują amerykańskie niszczyciele, które są gotowe do ewentualnej interwencji w Syrii, a także francuskie i brytyjskie okręty wojenne. W ten rejon Federacja Rosyjska wysłała okręt rozpoznawczy.
REKLAMA
PAP/IAR/agkm
REKLAMA