10 lat od śmierci Krzysztofa Olewnika
W czwartek mija 10 lat od domniemanej daty śmierci Krzysztofa Olewnika. Syna znanego biznesmena porwano prawie dwa lata wcześniej – w październiku 2001 roku.
2013-09-05, 07:36
Posłuchaj
To jedna z najbardziej kontrowersyjnych spraw we współczesnej Polsce. Obecnie bada ją prokuratura apelacyjna w Gdańsku. W śledztwie, zwłaszcza na jego początkowym etapie popełniono szereg błędów. Zachodziło podejrzenie o celowe utrudnianie postępowania przez organy ścigania. Chociaż sprawcy zostali osądzeni, wciąż nie znamy ostatecznej wersji wydarzeń. Trójka porywaczy, już w więziennych celach popełniła samobójstwa.
Śmierć Krzysztofa Olewnika - czytaj więcej
Do porwania Krzysztofa Olewnika doszło w podpłockim Drobinie. Sprawcy kilkadziesiąt razy kontaktowali się z jego rodziną, żądając okupu. Policjanci ani razu nie sprawdzili z jakiego numeru dzwoniono.
Siostra Krzysztofa Olewnika, Danuta podkreśla, że mimo upływu lat rany się nie zagoiły, a cała prawda wciąż nie jest wyjaśniona. Jej zdaniem, wiele osób które były zamieszane w sprawę nadal jest na wolności i nie usłyszało zarzutów.
REKLAMA
IAR/mk
REKLAMA