Są ostrzejsze zarzuty dla szefa Fundacji Kidprotect.pl
Już nie 250 tys. złotych, ale ponad 430 tys. Taka ma być szkoda wyrządzona przez szefa Fundacji Kidprotect.pl Jakuba Ś. Zmieniono zarzuty w tej sprawie, m.in. zwiększając kwotę strat - informuje stołeczna prokuratura.
2013-09-06, 12:40
Śledztwo zostało przedłużone do 24 października. Nieprawidłowościami w fundacji zajmuje się Prokuratura Rejonowa Warszawa-Wola. Początkowo podejrzanemu zarzucano niegospodarność i wyrządzenie szkody nie mniejszej niż 250 tys. zł.
W poniedziałek prokurator wydał postanowienie o zmianie zarzutów i ich zaostrzeniu - chodzi o przywłaszczenie "w stosunku do mienia znacznej wartości", za co grozi do 10 lat więzienia.
Nieprawidłowości w Fundacji Kidprotect.pl
W lutym tygodnik "Wprost" napisał, że szef Fundacji sprzeniewierzył pieniądze od darczyńców, nie rozliczał się z dofinansowania z Funduszu Inicjatyw Obywatelskich i nie odprowadzał składek do ZUS od pensji pracowników, co spowodowało, że ZUS zajął konto fundacji.
Jakubowi Ś. prokuratura zarzuciła, że "w krótkich odstępach czasu przywłaszczył sobie kwotę 433 tys. 404 zł. Miał wydawać pieniądze na cele nie związane z działalnością statutową fundacji przeznaczając je na cele prywatne: zakupy odzieży, artykułów elektronicznych, muzycznych, spożywczych, przemysłowych i medycznych oraz dokonywał zakupu usług konsumpcyjnych, medycznych, turystycznych, internetowych i transportowych". Do zarzucanych czynów miało dojść między majem 2009 r. a sierpniem 2012 r.
Śledztwo prokuratury
Prokuratora ma dokumentację z instytucji państwowych i od prywatnych podmiotów, z którymi współpracowała fundacja, oraz dokumentację finansowo-księgową fundacji i dokumentację bankową. Przeprowadzona została też analiza rachunków bankowych fundacji i dokumentacji księgowej.
- Przesłuchano w charakterze świadków uprawnionych przedstawicieli instytucji m.in. z Biura Rzecznika Praw Dziecka, Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej oraz prywatnych podmiotów, jak również pracowników fundacji na okoliczność udzielania dotacji oraz przekazywania środków finansowych - powiedział prokurator Dariusz Ślepokura.
Fundacja Kidprotect.pl nie złożyła sprawozdania za 2011 r., w związku z tym resort pracy zdecydował o odebraniu jej statusu organizacji pożytku publicznego.
REKLAMA
REKLAMA