Prawdziwy skarb. Kilkanaście karabinów AK znaleziono w Wielkopolsce
Największy od 20 lat depozyt broni Armii Krajowej znaleziono na południu Wielkopolski - w Zbyczynie, niedaleko Kępna. Znawcy tematu mówią o prawdziwej sensacji.
2013-09-06, 17:04
Posłuchaj
Broń była ukryta od 1947 roku, kiedy w obawie przed UB schowali ją żołnierze II kompanii Batalionu "Giewont". Teraz miejsce ukrycie skarbu wskazał syn jednego z żołnierzy, broń wydobyto w nocy.
Serwis historyczny Polskiego Radia. Dowiedz się więcej>>>
Znaleziono 11 sztuk broni długiej - mówi Arkadiusz Maciejewski, kierownik Muzeum Uzbrojenia. - To dwa włoskie karabiny Manlicher-Carcano, jeden karabin Mauser 98 i osiem karabinów Mauser 98K.
Akcja odkopania broni była efektem pracy stowarzyszenia Perkun oraz Wielkopolskiego Muzeum Walk Niepodległościowych. Muzeum Uzbrojenia odpowiadało za przejęcie broni i jej transport.
REKLAMA
- Ta zdobycz jest cenna podwójnie - dodaje Maciejewski - bo broni jest bardzo dużo, a po drugie to broń akowska, te karabiny nie służyły Niemcom, znamy jej kontekst historyczny.
To nie pierwsze takie znalezisko w regionie
Broń zostanie teraz dokładnie oczyszczona. W najlepszym stanie są elementy metalowe, w dużo gorszym drewniane. Cenne znalezisko trafiło do Poznania, będzie częścią Muzeum Uzbrojenia. W latach 70. na terenie Wielkopolski znaleziono nieco mniejszy depozyt broni, ale o większej wartości muzealnej. - Milicja w czasie remontu kościoła trafiła na broń, którą przekazała na komendę w Kaliszu. W latach 80. większość z tego depozytu trafiła do muzeum - powiedział Maciejewski.
Wśród znalezionych wtedy broni znalazły się dwa karabiny rkm Bren, pistolet Sten, niemiecki karabinek automatyczny Stg-44, 50 bagnetów niemieckich oraz 50 magazynków do pistoletów maszynowych.
PAP/IAR/MP
REKLAMA
REKLAMA