Rosja zarzuciła USA zerwanie kontaktów międzyparlamentarnych

Oświadczenie takie przekazał dziennikarzom szef komisji spraw zagranicznych Dumy Państwowej Aleksiej Puszkow.

2013-09-09, 14:52

Rosja zarzuciła USA zerwanie kontaktów międzyparlamentarnych

Posłuchaj

Maciej Jastrzębski z Moskwy o tym, że Rosja zarzuciła USA zerwanie kontaktów międzyparlamentarnych/IAR
+
Dodaj do playlisty

Deputowany powołał się na decyzję amerykańskich kongresmenów, którzy nie chcieli rozmawiać z rosyjskimi posłami o konflikcie syryjskim. W ubiegłym tygodniu grupa rosyjskich parlamentarzystów chciała polecieć do Waszyngtonu, aby spotkać się z amerykańskimi kongresmenami. Lot odwołano, ponieważ strona amerykańska nie wyraziła ochoty na tego typu rozmowy.

- Reakcja USA przerywa nasze kontakty i wątpię, aby udało się je wznowić w najbliższym czasie - oświadczył Aleksiej Puszkow.

WOJNA W SYRII - zobacz serwis specjalny>>>

Moskwa jest przeciwna interwencji zbrojnej w Syrii i zapowiada, że będzie wspierać reżim Baszara al Asada. Syryjski dyktator podziękował dziś za takie stanowisko prezydentowi Władimirowi Putinowi.

REKLAMA

Amerykańskie ultimatum wobec Syrii

- Syria może uniknąć amerykańskiej interwencji, jeśli w ciągu tygodnia przekaże wspólnocie międzynarodowej cały swój arsenał broni chemicznej - powiedział amerykański sekretarz stanu.

John Kerry, który odpowiedział w ten sposób na pytanie, czy syryjskie władze mogą jeszcze zapobiec interwencji. Wyraził przekonanie, że prezydent Syrii Baszar al-Asad nie zdecyduje się na taki krok. Sekretarz stanu powiedział, że kontrolę nad bronią chemiczną w Syrii sprawują tylko prezydent kraju, jego brat Maher el-Asad (dowodzi syryjską Gwardią Republikańską) i generał, którego nazwiska Kerry nie wymienił.

>>>59 procent badanych uznało, że Kongres nie powinien zatwierdzić operacji, o co zwrócił się prezydent Barack Obama - tak wynika z sondażu dla CNN>>>

Atak gazowy na przedmieściach Damaszku

Powołując się na informacje wywiadu władze USA podały, że w ataku chemicznym pod Damaszkiem 21 sierpnia użyto sarinu, co spowodowało śmierć 1429 ludzi, w tym 426 dzieci. Syryjscy rebelianci twierdzą, że atak zorganizował reżim prezydenta Baszara el-Asada. Ten jednak zaprzecza .
Prezydent USA oświadczył, że Stany Zjednoczone są gotowe do interwencji w Syrii . Jednocześnie Obama podkreślił, że chce uzyskać zgodę Kongresu na taką operację (senatorzy wracają w poniedziałek do pracy po wakacyjnej przerwie). Z kolei Asad powiedział, że "Syria jest zdolna stawić czoło każdej agresji z zewnątrz" .
Według Syryjskiego Obserwatorium Praw Człowieka, wojna domowa w Syrii pochłonęła w sumie ponad 110 tys. ofiar śmiertelnych. Spośród nich co najmniej 40,1 tys. to cywile.

pp/IAR

REKLAMA

Zobacz galerię - Dzień na zdjęciach >>>

''

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej