Tusk: koalicja będzie rządziła do 2015 roku
Nie sądzę, aby Polska dzisiaj potrzebowała kolejnych przyspieszonych wyborów parlamentarnych - powiedział premier Donald Tusk w Katowicach.
2013-09-10, 11:44
Posłuchaj
Dlatego, jak mówił, przy niewielkiej większości w Sejmie ważna jest "świadoma dyscyplina" w głosowaniach.
- Teraz nie będzie można sobie pozwolić na żadną pomyłkę - powiedział premier. W poniedziałek z PO odszedł Jarosław Gowin. Koalicja PO-PSL dysponuje teraz w Sejmie 232 głosami.
Jestem przekonany, że do 2015 r. koalicja z niewielką większością będzie sprawnie rządziła - powiedział premier. Jak podkreślił, gdyby koalicja straciła większość w parlamencie, alternatywą są wcześniejsze wybory.
- Jeśli pytacie mnie państwo o prognozę, to jestem przekonany, że do 2015 roku - z niewielką, ale jednak większością - ta koalicja będzie sprawnie rządziła i nie sądzę, żeby doszło do jakiejś zasadniczej zmiany - powiedział Tusk, pytany, czy obawia się utraty większości w Sejmie po odejściu Jarosława Gowina z PO.
Dodał, że jeśli miałoby stać się inaczej i koalicja PO-PSL straciłaby większość parlamentarną, to "alternatywą oczywiście są wcześniejsze wybory, bo rząd mniejszościowy przez dwa lata to jest rzecz, której nie należy Polsce życzyć".
Jak przyznał premier, "koalicja rządowa PO-PSL nie jest zagrożona", jeśli chodzi o relacje między tymi dwoma partiami, natomiast problemem może stać się utrzymanie większości w sytuacji, kiedy będzie miała 231 posłów.
Zobacz galerię: dzień na zdjęciach >>>
to
REKLAMA
REKLAMA