Obama prosi Kongres o odłożenie głosowania w sprawie interwencji w Syrii

Prezydent Barack Obama chce dać czas Rosji na nakłonienie władz w Damaszku do rezygnacji z broni chemicznej.

2013-09-10, 22:13

Obama prosi Kongres o odłożenie głosowania w sprawie interwencji w Syrii

Rosja zadeklarowała, że jest gotowa do negocjacji na temat rezolucji w sprawie międzynarodowej kontroli syryjskiego arsenału broni chemicznej.

Rosyjski minister spraw zagranicznych Siergiej Ławrow zapowiedział, że Moskwa zaproponuje własny projekt deklaracji w tej sprawie. Wkrótce ma przesłać swoim partnerom z ONZ plany zabezpieczenia syryjskich składów z bronią chemiczną. Dlatego Rosja na razie wycofała swój wniosek o zwołanie pilnego posiedzenia Rady Bezpieczeństwa, które zdążono już zaplanować na wtorkowy wieczór.
Amerykański Senat rozpoczął w poniedziałek debatę nad rezolucją, popierającą plany Białego Domu dotyczące ograniczonej akcji zbrojnej w Syrii. Interwencja byłaby reakcją na atak z użyciem broni chemicznej z 21 sierpnia, o który Amerykanie oskarżają reżim prezydenta Baszara al-Assada.

W wywiadzie dla telewizji MSNBC rzecznik Białego Domu Jay Carney określił zaakceptowaną wstępnie przez Damaszek rosyjską propozycję mianem „pozytywnego kroku”.

WOJNA W SYRII - zobacz serwis specjalny>>>

REKLAMA

Rzecznik Białego Domu podkreślił jednak, że Stany Zjednoczone muszą się upewnić, że deklaracja Syrii o gotowości pozbycia się broni chemicznej jest poważna.

Dopóki takiej pewności nie będzie, prezydent USA ma zamiar przekonywać Amerykanów oraz członków Kongresu, że reżim Assada powinien zostać ukarany za atak na cywilów. Sam Barack Obama mówi, że rezygnując z broni chemicznej Syria może uniknąć amerykańskiego ataku.

- Preferuję sytuację, w której możemy osiągnąć ten ograniczony cel bez podejmowania interwencji zbrojnej - mówił prezydent USA w wywiadzie dla CNN.

Obama może mieć jednak problem z uzyskaniem w Kongresie poparcia dla ataku na Syrię. Sprzeciwia mu się także ponad 2/3 Amerykanów.

REKLAMA

Przełom w sprawie broni?

W poniedziałek minister spraw zagranicznych Rosji - głównego sojusznika Syrii - Siergiej Ławrow zaproponował objęcie chemicznego arsenału Damaszku międzynarodową kontrolą. Władze Syrii natychmiast "pozytywnie przyjęły" tę propozycję.
Carney powiedział we wtorek, że Biały Dom czeka jeszcze na szczegółowe informacje dotyczące ewentualnej kontroli nad syryjską bronią chemiczną, ale uznaje tę propozycję za "potencjalny postęp" w rozwiązywaniu syryjskiego konfliktu.
Stany Zjednoczone jak dotąd chciały interweniować zbrojnie w Syrii, przyjmując, że to reżim Baszara al-Assada użył broni chemicznej na przedmieściach Damaszku, wskutek czego zginęło ponad 1400 cywilów. Ten jednak zaprzecza.

''

IAR, PAP, bk

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej