Chińczycy kochają Luwr. Podrobili tysiące biletów

Tysiące fałszywych wejściówek do Luwru przejęli belgijscy celnicy. O aferze informują francuskie media.

2013-09-12, 17:19

Chińczycy kochają Luwr. Podrobili tysiące biletów
Muzeum Luwr w Paryżu. Foto: Luwr, wikipedia/cc

Posłuchaj

Chińczycy fałszują wejściówki do Luwru - korespondencja Marka Brzezińskiego z Paryża (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Wejściówki drukowano w Chinach i rozprowadzano je wśród przewodników grup turystycznych, oprowadzających chińskich turystów po Luwrze. To największe muzeum na świecie cieszy się wielkim powodzeniem wśród przybyszów z Państwa Środka i stanowi żelazny punkt każdej wycieczki z Chin.

Co roku do Paryża przybywa wielu turystów z tego kraju. Jeden bilet do Luwru kosztuje 36 euro. W sierpniu złapano kilkunastu Chińczyków, którym ich przewodnicy sprzedali fałszywe bilety. Jako pierwszy oszustwo odkrył jeden z wpuszczających do Luwru strażników, któremu papier wydał się dziwny w dotyku.

Inne bilety, na których trop wpadli pracownicy muzeum, były znacznie lepszej jakości. Niektóre trudno było odróżnić od oryginalnych wejściówek. Belgijscy celnicy przekazali władzom francuskim 4 tysiące biletów znalezionych w ich kraju w przesyłce z Chin.

Ich wartość ocenia się na niemal 150 tysięcy euro. Dyrekcja Luwru jest pewna, że procederem trudniła się zorganizowana grupa przestępcza w Chinach.

REKLAMA

''

IAR, bk

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej