Król Holandii usiadł za sterami samolotu

Król Holandii Wilhelm Aleksander wraz z małżonka Maximą udał się z jednodniową wizytą do Hiszpanii.

2013-09-18, 19:45

Król Holandii usiadł za sterami samolotu
Książę Felipe z małżonką Letizią oraz król Holandii Wilhelm Aleksander wraz z małżonka Maximą. Foto: PAP/EPA/ZIPI

Jako licencjonowany pilot osobiście poprowadził samolot. Wylądował w bazie lotniczej Torrejon de Ardoz koło Madrytu.
Na królewską parę czekał tam hiszpański następca tronu książę Felipe z małżonką Letizią. Po objęciach i pocałunkach na powitanie wszyscy czworo zajęli miejsca w opancerzonej limuzynie, którą Felipe osobiście poprowadził do pałacu Zarzuela.
Media podkreślają serdeczne przyjęcie, jakie Wilhelmowi Aleksandrowi i Maximie zgotował król Juan Carlos i jego małżonka Zofia. Znów były pocałunki i objęcia. Hiszpański monarcha wybrał na tę okazję pomarańczowy krawat. Mimo kłopotów ze zdrowiem - wciąż chodzi o kulach - wydawał się szczęśliwy i odprężony.
W programie krótkiej wizyty holenderskiej pary królewskiej był obiad w pałacu Zarzuela, wizyta w Kortezach (hiszpańskim parlamencie) w towarzystwie szefa dyplomacji Holandii Fransa Timmermansa oraz spotkanie z premierem Hiszpanii Mariano Rajoyem.

Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>

to

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej