Kleiber: debata w sprawie katastrofy smoleńskiej za kilka miesięcy
- Debata w udziałem ekspertów z zespołów Macieja Laska i Antoniego Macierewicza może się odbyć najwcześniej na przełomie roku - powiedział prezes PAN prof. Michał Kleiber.
2013-09-23, 12:18
Jak wyjaśnił w wywiadzie dla TVN24 prezes Polskiej Akademii Nauk prof. Michał Kleiber, wystąpił z inicjatywą debaty ekspertów z obu zespołów, ponieważ tragedia w Smoleńsku doprowadziła do poważnych podziałów w społeczeństwie.
- Czuję się zobowiązany do tego, żeby podjąć pewien wysiłek i apeluję do wszystkich, żeby wsparli tego typu wysiłki, żeby w pewnym sensie wymusić na stronach sporu rozmowę. (...) Nie musimy mieć jednakowych poglądów, ale musimy potrafić ze sobą rozmawiać, uzgadniać ze sobą pewne najważniejsze rzeczy - powiedział.
Jak zaznaczył, obie strony "bardzo mocno deklarują gotowość do wzięcia udziału w tego typu konferencji". - Ja nie jestem człowiekiem naiwnym i sobie zdaję sprawę, że istnieje wiele rzeczy, które mogą przeszkodzić w realizacji tej inicjatywy - dodał. Jego zdaniem taka debata nie zakończy się uzgodnieniem stanowiska, jednak wyraził przekonanie, że mogłaby się zakończyć "uzgodnieniem wielu kwestii szczegółowych".
Zobacz specjalny serwis poświęcony katastrofie smoleńskiej >>>
Szef PAN opowiedział się za tym, aby konferencja była transmitowana przez internet, a na sali nie było mediów, a tylko paneliści. - Nie należy przeszkadzać im poprzez dodatkowe pytania, poprzez okrzyki. Ja bym był za tym, żeby to było spotkanie w gronie ludzi, którzy mają coś do powiedzenia - dodał. Prof. Kleiber podkreślił, że spotkanie powinno być otwarte też dla tzw. trzeciej strony, dla ludzi, którzy nic do tej pory nie mówili na temat katastrofy, a mogli by coś wnieść do tematu.
Jego zdaniem debata mogłaby się odbyć za kilka miesięcy, najwcześniej na przełomie roku. Zaznaczył, że nie ma tu mowy o pośpiechu, bo trzeba dać czas przyszłym autorom na przygotowanie prezentacji. Jak powiedział, 20 prezentacji to na takim spotkaniu "zupełnie normalna liczba".
Zamieszanie wokół ekspertów Macierewicza
We wtorek, 17 września, "Gazeta Wyborcza" napisała o "kompromitacji ekspertów Antoniego Macierewicza". Jak podała, przedstawili oni w prokuraturze swe kompetencje, lecz nie przedstawili dowodów na wybuch tupolewa (protokoły z przesłuchań naukowców opublikowała później Wojskowa Prokuratura Okręgowa w Warszawie).
REKLAMA
Zdaniem Macierewicza poprzez poniżenie jego ekspertów chciano, żeby nie doszło do ich debaty z członkami działającego przy KPRM zespołu kierowanego przez Macieja Laska. Lasek oświadczył, że jego zespół jest gotowy do udziału w konferencji naukowej, w której każdy, kto ma udokumentowany dorobek w zakresie, w którym się będzie wypowiadał, będzie mógł wziąć udział, gdzie referaty będą podlegały co najmniej wstępnej ocenie przez niezależny komitet naukowy.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
PAP, kk
REKLAMA